SKŁADNIKI:
1/2 kg mąki
1 szklanka mleka
3 dag drożdży
2 jajka
3 łyżki stopionego masła
sól, cukier
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:W ciepłym mleku rozpuścić drożdże, łyżkę cukru dodać 2 – 3 łyżki mąki, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do miski wsypać mąkę, wlać wyrośnięty rozczyn, dodać roztrzepane z odrobiną soli jajka. Ciasto wyrabiać ręką tak długo, aż będzie odchodzić od brzegów miski, wówczas dodać stopione i ostudzone masło, jeszcze chwilę wyrabiać. Ciasto przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość, formować okrągłe kluski wielkości pączków i układać je na posypanej mąką stolnicy. Gdy urosną należy ugotować je na parze. Na szeroki garnek z wrzącą wodą nałożyć gazę, obwiązać sznurkiem brzeg garnka, na gazie układać kluski, przykryć je wypukłą pokrywką lub dopasowaną do garnka miską i gotować ok 10 min. Podawać z gulaszem lub na słodko z musem owocowym.
Bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem, zawsze jadałam takie kluski na słodko, ale teraz uwielbiam też z mięsnym sosem. Pychotka :)
OdpowiedzUsuńMatko sto lat nie jadłam takich kluchów...moja babcia robiła najlepsiejsze i od tamtych czasów już nie jadłam ;( Twoje prezentują się cudnie...
OdpowiedzUsuń